2862 Trykacz Jakub KRS 0000037904

Drodzy Państwo, w nowym 2023 roku życzę Wam wszystkiego najlepszego. Zdrowia, pomyślności, pokoju w sercu i na świecie, aby się Wam darzyło. Życzę przede wszystkim dla Was błogosławieństwa Bożego we wszystkich dziedzinach życia. W tym nowym roku bardzo proszę o przekazanie 1,5% podatku przy rozliczeniu rocznym na mojego syna Jakuba. Jest on moim czwartym dzieckiem. Urodził się chory. Przepuklina oponowo- rdzeniowa, wodogłowie, rozszczep kręgosłupa, niedowład kończyn dolnych, deformacja stóp, zwichnięte oba biodra, astma oskrzelowa, refluks czwartego stopnia. Przeszedł 18 operacji (pierwszą w dniu urodzenia): w lubelskiej klinice na ulicy Chodźki, w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, klinice ortopedycznej w Otwocku, Rzeszowie i Poznaniu. Po dwóch pierwszych operacjach diagnoza lekarza specjalisty ,, Kuba nie będzie siedział, chodził, mówił, będzie rośliną do końca życia”. Diagnoza lekarska była dla nas rodziców jak wyrok śmierci na naszego małego synka. Morze wylanych łez, rozpacz która zdawała się, że nie ma końca. Bezsilność, co dalej robić, jak żyć, jak pomóc komuś kogo bardzo się kocha? Według mądrości lekarskiej sytuacja bez wyjścia. Trzeba się z tym pogodzić i starać się żyć dalej. Został nam jedynie Pan Bóg. Modlitwa do Niego, prośba, wołanie o łaskę, łaskę zdrowia dla naszego synka, o miłosierdzie dla niego i dla nas. Moi drodzy, nasz Pan Bóg dał i daje łaskę dla Kubusia, Kuby, Jakuba. Dla mnie i mojej rodziny. Obecnie Jakub jest studentem 1 roku na kierunku prawno-administracyjnym UMCS i studiuje na studiach dziennych. Wstał z wózka inwalidzkiego z którego rzadko korzysta. Chodzi o kulach, jeździ rowerem trójkołowym. Na schody, na które kiedyś wnosiliśmy go z żoną wchodzi i schodzi o własnych nogach. Ma wiele talentów i pasji. Moi drodzy Państwo, coś co nie miało się stać w życiu Kuby, dzięki Panu Bogu, Jego łasce, dzięki Jezusowi Chrystusowi dzieje się na oczach nas, rodziców, naszych bliskich, wielu ludzi i doświadcza tego sam Jakub. Pamiętam czas po narodzeniu Kubusia, gdzie zaczęło mi brakować siły, zacząłem się poddawać. Był czas, że szukałem ratunku w alkoholu. Dzięki Bogu pojawiła się w moim sercu nadzieja, głos: ,,Nie poddawaj się, będzie dobrze, Kubuś będzie zdrowym dzieckiem” i Bóg dał mi siłę. Pamiętam czas kiedy Bóg przysłał człowieka z innego kraju, Proroka. Osoba ta modląc się o niego powiedziała do mnie i do Kubusia. ,,czeka cię jeszcze wiele operacji, ty musisz je przejść, ale ty wstaniesz z tego wózka i to będzie na chwałę Boga.” Pamiętam czas modlitwy do Boga w naszym domu, aby Kubie urosły nogi, które ze względu na jego chorobę były krótkie i nie rosły. Było nas wtedy 5 osób. Podczas modlitwy najpierw jedna a potem druga noga urosła. Pamiętam czas, kiedy Kuba miał poparzone obie stopy. To była jedna wielka rana. Diagnoza lekarzy brzmiała: ,,trzeba wykonać przeszczepy skóry”. Które ze względu na chorobę Kuby nie wiadomo czy się przyjmą i zagoją. Była modlitwa wielu ludzi o wyleczenie obu stóp. Stał się cud, Bóg dał łaskę, obie nogi się wygoiły. Mógłbym opowiedzieć jeszcze o wielu cudach jakie dokonał Bóg u Kuby i u mnie. Doświadczyliśmy wiele razy Jego dotyku. Mój syn jest Bożym cudem. Moi drodzy, tam gdzie sami już nic nie możemy, Bóg może wszystko! Pamiętajmy o tym! On jest Bogiem, który był od zawsze, jest i będzie. On jest Alfą i Omegą. On jest Święty, Wszechmogący, Wszechobecny i miłosierny. Rozpacz moją, mojej żony i moich bliskich zamienił w radość. Oddaję Bogu całkowitą chwałę za to co uczynił w życiu moim i mojej rodziny. Zachęcam Was wszystkich do czytania Słowa Bożego i poznawania Bożej Prawdy. Szukajcie Go a On da się Wam poznać.

Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Mateusza 7:8

 

Podzielę się z Wami Dobrą Nowiną. Jest ktoś kto bardzo Was kocha, Jezus Chrystus. 

 

Tato Kuby 

Wiesław Trykacz

2267total visits,2visits today

Dodaj komentarz