W czwartek 25 sierpnia 2022 roku przyjechała do nas niespodziewanie mama z trójką dzieci. Jest to rodzina z Ukrainy. Kraju gdzie obecnie trwa wojna. Mama Masza z 3 synami: 7 letnim Nazarem, 10 letnim Jurą i 12 letnim Dawidem. Pani Masza ma jeszcze 2 córki: 17 letnią Hanę i 21 letnią Sołonimę oraz męża Romana. Oni zostali na Ukrainie. Nasi przyjezdni byli gośćmi Fundacji Nigdy Nie Jesteśmy Sami i mojej rodziny w miejscowości Sitno. Po podróży do Polski byli bardzo zmęczeni. W naszym domu czekała na nich ciepła kąpiel, gorący posiłek i wygodne łóżka. Szybko zasnęli, zapadli w sen, którego nie zakłócały dźwięki syren. Pierwsze dni pobytu gości to czas wypoczynku, powrotu do normalnego życia. budowania relacji, wspólne przygotowywanie i spożywanie posiłków, przejażdżki rowerowe, wycieczki po okolicy. Czas wypoczynku nad jeziorem, wędkowania, kąpieli na basenie, śpiewania przy akompaniamencie gitary i różnych zabaw. To też czas mówienia o Panu Bogu, wspólnej modlitwy, dziękowania Mu za Polskę, Polaków, pokój w naszym kraju, za to, że daje nam możliwość pomocy potrzebującym. To też czas wspólnej modlitwy o pokój dla Ukrainy i jej mieszkańców. To był też czas zaspokajania potrzeb materialnych i załatwiania spraw urzędowych naszych gości ze wschodu. Dzięki hojności wielu ludzi w niedzielę 18 września wyjechał od nas samochód z odzieżą i żywnością dla osób potrzebujących z Ukrainy. We wtorek, następnego tygodnia został załadowany drugi bus z Ukrainy wypełniony: meblami, urządzeniami AGD, odzieżą, środkami codziennego użytku, które pomogą przetrwać nadchodzącą zimę. W imieniu fundacji Nigdy Nie Jesteśmy Sami i własnym dziękuję bardzo wszystkim darczyńcom za okazaną pomoc dla potrzebujących z Ukrainy, w tym:
- Zakładom Mięsnym Wohyń ZEMAT, Zdzisław Trościańczyk
- Pani Danusi z mężem z Lublina
- Panu Andrzejowi z żoną z Lubartowa
- Pani Basi z mężem z Łukowa
- Panu Dariuszowi z żoną z Radzynia Podlaskiego
- Panu Zbyszkowi z żoną z Radzynia Podlaskiego
- Panu Tadeuszowi z Radzynia Podlaskiego
- Pani Kasi z mężem z Turowa
- Panu Leszkowi z Paszk Małych
- Panu Edwardowi z Radzynia Podlaskiego
- Mojej żonie Irenie z synem Jakubem
- Mojemu synowi Tomkowi z żoną
,,A czynić dobrze nie ustawajmy, albowiem we właściwym czasie żąć będziemy bez znużenia.” List św.Pawła do Galacjan
Fundacja Nigdy Nie Jesteśmy Sami
Wiesław Trykacz
3210total visits,1visits today